Pierwszy murowany zamek z wieżą, murami i fosą, wzniesiono w tym miejscu w XIV wieku, na miejscu starszego grodu.
Stanowił własność na przemian biskupów wrocławskich, książąt oleśnickich oraz rycerską. Od 1492 roku zamek stał się główną siedzibą rodu Kurzbachów, rządzącego baronatem żmigrodzkim. Z ich czasów pochodzi najstarsza zachowana do dziś budowla: renesansowa, obronna wieża mieszkalna. Została wzniesiona w 1560 r. przez Wilhelma von Kurzbach, na fundamentach poprzedniej wieży. Zwana jest współcześnie basztą żmigrodzką (choć faktycznie nie jest to baszta) lub też wieżą kasztelańską (choć jest znacznie młodsza od czasów kasztelanów). Znajdujący się dziś nad wejściem kartusz herbowy z roku budowy wieży mieści herby Wilhelma von Kurbach (trzy ryby) i jego żony Magdaleny z domu von Maltzan (dwie głowy zajęcy i winogrono). Jest to zarazem jedPodczas wojny 30 - letniej, w 1629 roku, na polecenie władz cesarskich dokonano fortyfikacji bastionowej zamku, przebudowując go na dość słabą wprawdzie, ale najważniejszą w tej części Śląska twierdzę. Do historii przeszło jej oblężenie przez wojska szwedzkie zimą w 1640 r. Twierdza była wprawdzie oblana dookoła szeroko rozlewającymi się wodami Baryczy, jednak silne mrozy sprawiły, że rzeka zamarzła i oblegający mogli po lodzie podprowadzić armaty pod mury. Wówczas dowódca obrońców, niejaki Forgaz, wydał poufne polecenie swojemu słudze, który wykradł się on z oblężonej twierdzy i pootwierał śluzy wszystkich stawów znajdujących się powyżej na Baryczy. Niedługo później Szwedzi zostali zaskoczeni przez pękający lód, i falę, która runęła na nich uwolniona ze stawów. Wszystkie armaty utonęły w wodach Baryczy. Dwa lata później Szwedom udało się jednak zdobyć twierdzę. Dokonał tego generał Torstensonowi. Zdobywcy umocnili wówczas fortyfikacje, a wieżę podwyższyli o jedną kondygnację (co upamiętnia tablica nad kartuszem herbowym), by stała się dobrym stanowiskiem artyleryjskim. Opuścili ją dopiero w 1650 r., dwa lata po zakończeniu wojny.
Zasługi wojenne cesarskiego feldmarszałka Melchiora von Hatzfeldta sprawiły, że on i jego spadkobiercy stali się nowymi właścicielami zamku i dóbr żmigrodzkich. W latach 80. XVII wieku zburzono fortyfikacje, w miejscu dawnego zamku wznosząc barokowy pałac, którego ruiny widać na zdjęciu po prawej stronie. Przy jego budowie zatrudniono wybitnych architektów. Jako pierwszą wzniesiono w 1683 r. kaplicę pałacową, dla uczczenia zwycięstwa Jana Sobieskiego III pod Wiedniem, według projektu Carlo Rossiego. Sam korpus pałacu, którego ruiny stoją do dziś, zbudowany został w latach 1706 - 1708 przez wrocławskiego architekta Krzysztofa Hacknera. W latach 1762 - 65 rozbudowano rezydencję o nieistniejące już dziś, całkowicie zniszczone w 1945, klasycystyczne skrzydło południowe. Projektował je budowniczy Bramy Brandenburskiej w Berlinie, Karol Gotthard Langhans.
Położony na peryferiach Prus, w odludnej dolinie Baryczy pałac w lipcu 1813 r. Fryderyk Wilhelm III, król pruski wybrał na miejsce tajnego spotkania z carem rosyjskim Aleksandrem I, królem szwedzkim Janem Karolem oraz posłami Anglii i Austrii. Zawarty tu 12 VII układ stał się podwaliną koalicji antynapoleońskiej. Mimo, że sam Napoleon poprzez swoich szpiegów dowiedział się w końcu o układzie, nie uchroniło to go od ostatecznej klęski. Zawarcie paktu żmigrodzkiego upamiętnia trzecia z tablic znajdująca się na wieży, w języku polskim i niemieckim. Okazała rezydencja z pięknymi wnętrzami została spalona w styczniu 1945 r. przez Armię Radziecką.
Tekst: W. Ranoszek
W drugiej połowie 2006 roku rozpoczęła się renowacja obiektu, która ma zostać zakończona w czerwcu 2008 roku. Prowadzi ją Urząd Miejski w Żmigrodzie. Projekt przewiduje uczynienie z pozostałości pałacu tak zwanej trwałej ruiny. Oznacza to, że obiekt zostanie zabezpieczony i odrestaurowany w stopniu, umożliwiającym udostępnienie go turystom. Odgruzowane zostaną m.in. pałacowe podziemia. Obecnie trwa remont i konserwacja ściany frontowej pałacu i "baszty".
Plany przewidują powstanie w piwnicach niewielkiej restauracyjki, a także pomieszczeń, w których oglądać będzie można ekspozycję, dotyczącą historii budowli. W podziemiach powstaje też hibernakulum, czyli "sypialnia" dla nietoperzy, które wybrały obie ruiny na miejsce zimowania.
Natomiast jeśli chodzi o "basztę", czyli dawną wieżę mieszkalną, to zgodnie z założeniami Urzędu Miejskiego ma się tam w przyszłości znajdować punkt informacji turystycznej, pomieszczenia wystawowe i niewielka sala konferencyjna. W podziemiach wieży będzie winiarnia. Być może to właśnie w winiarni znajdą się monitory, na których będzie można oglądać obraz, przesyłany specjalnymi kamerami z hibernakulum nietoperzy.
Wartość prac, jakie wykonane zostaną w ramach realizowanego obecnie projektu to ponad 5,6 miliona złotych. Urząd Miejski wystąpił o dofinansowanie prac w kompleksie pałacowo-parkowym w Żmigrodzie i otrzymał na ten cel dofinansowanie w ramach unijnego programu ZPORR. Kwota dofinansowania to ponad 3,8 mln złotych. Koncepcja zagospodarowania ruin i baszty mieszkalnej powstała w latach 2003-2004, wniosek o dofinansowanie opracowano i złożono w grudniu 2004 roku. Umowę o dofinansowaniu gmina podpisała w roku 2005.
Tekst: W. Zawada